Droga do powstania mojego biznesu nie była prosta, ale na szczęście trafiłam na wspaniałych ludzi, którzy mi pomogli. Bez nich i ich wiedzy napewno zajęłoby mi to 4 razy więcej czasu. A tak: dostałam gotowe pomysłu, wsparcie w trudnych chwilach, pomysły jak przekonać ludzi do produku, jak prowadzić spotkania, jak zamawiać itp. Wiedza bezcenna, której nie da się zdobyć z książek. A tu dostałam wiedzę opartą na konkretnych przypadkach, na problemach innych liderów, na ich sukcesach, na sprawdzonych metodach działania.
Z pomocą innych mój biznes rozwijał się w szybkim tempie, z dnia na dzień do mojej grupy przybywało nowych ludzi, a praca stawała się coraz bardziej przyjemna. Ten biznes wciąga, a sukcesy osiągane dają siły do działania, i to właśnie jest sens MLM :)
niedziela, 28 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz