Mineło kilka kolejnych dni Kasia wciąga się w pracę w biznesie. Ma już na swoim koncie liczne osiągnięcia. Pozyskała dużą liczbę stałych klientów, w czym pomocna okazała się karta stałego klienta, która zachęca do kupowania u danej osoby i w ogóle kupowania. Kasia ma już za sobą pierwsze spotkania, w których pomagała jej Aga, teraz zaczyna je prowadzić sama, umawia ich coraz więcej, gdyż coraz więcej osób jest zainteresowanych. Jedni znajomi mówią o niej innym i sami się zgłaszają, że chętnie by się dowiedzieli czegoś nowego. A jeśli sami się nie zgłaszają Kasia szuka sobie ich sama. Powoli kontakty wśród najbliższych znajomych zaczynają się kończyć więc trzeba będzie znaleść inny sposób pozyskiwania osób. Dlatego teraz krótka rozmowa Agi z Kasią:
Aga: Hej Kasiu, jak tam ?
Kasia: A dobrze, tylko powoli kończą mi się pomysły na spotkania wśród znajomych, może coś doradzisz?
A: A bierzesz kontakty od znajomych do innych? którym chcieli by polecić takie spotkania jak prowadzisz?
K: No nie bardzo, jakoś mi tak głupio
A: oj Kasia przecież nie wciskasz im kitu tylko robisz to dla nich, by poznali coś nowego czego nie znają
K: no w sumie racja
A: a poza tym spotkania są fajne, mogą być rozrywką dla innych, a przecieć ludziom się należy coś innego a nie tylko praca
K: jasne
A: no to się nie zastanawiaj tylko bierz kontakty, możesz np na koniec spotkania powiedzieć że masz do rozdania 5 wejściówek dla znajomych, tylko osoby które są zaproszone muszą Ci te osoby wypisać na kartce, powiedz im że jest to okazja, i że mogą w ten sposób zrobić prezent swoim znajomym
K: ok spróbuję
A: w ten sposób kontakty nigdy się nie kończą a Ty będziesz miała zawsze z kim poprowadzić spotkania. Możesz też powiedzieć, że wśród zaproszonych osób, będzie wylosowany jakiś upominek, to zachęci do podania kontaktów, bo kto nie chciał by znajomemu zrobić prezentu :)
K: jak zwykle masz rację
A: Można też pomyśleć nad np ankietkami, albo listami osób na spotkanie. Listy z zapisem na spotkania możesz zostawić np w sklepie, w którym robisz zakupy, w siłowni, na basenie, lub dać swoim znajomym by zebrali w chętnych wśród studentów, to jest bardzo szybki i fajny sposób. Tak samo można zrobić z ankietkami. A jeśli nie masz takich znajomych to ankietki można zrobić samemu na ulicy
K: A co ma być w takiej ankiecie?
A: najlepiej 2 - 3 krótkie pytania i koniecznie osoba która ją wypełnia musi podać nr tel, bo wtedy weźmie np udział w losowaniu nagród,
K: a pytania o czym mają być
A: to już zależy od Ciebie, np czy znają taką firmę, albo czy kupują jakieś produkty, albo czy chciałby wziąć udział w jakimś spotkaniu itp. to zależy od Ciebie, ważne byś podała konkretne odpowiedzi do wyobru a nie kazała rozmówcy samemu wymyślać, bo to za długo trwa. Dla Ciebie i tak najważniejszy jest kontkat a nie same pytania, ale jakoś trzeba zagadać tą drugą osobę
K: no tak racja, dzięki za podpowiedzi, trzeba brać się do roboty :)
A: no to czekam na efekty
K: dzięki, ja już będę lecieć, jak coś mi się uda zrobić to się odezwę
A: będę czekać, do zobaczenia
poniedziałek, 12 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz